Wczasy w Monako jawią się jako fantastyczna propozycja dla wszystkich tych, którym marzą się rajskie wakacje. Księstwo to przyciąga wszystkich tych, którym zależy na luksusie i wyrafinowaniu. Monte Carlo stało się wręcz symbolem elegancji i bogactwa. Czego tu nie znajdziemy?! Na zainteresowanych czeka prestiżowe kasyno, fantastyczna opera czy światowej klasy balet.
Co warto zjeść w Monako?
Kiedy wybieramy się na wczasy, prawdopodobnie zawsze najważniejsze jest to, na jakie atrakcje można liczyć. W dalszej kolejności znaczenie pewnie mają pieniądze – trzeba zastanowić się nad tym, na co można sobie pozwolić. Nie ma w tym nic złego, ale jednocześnie należy pamiętać o tym, że trzeba także coś jeść i to na tym się teraz skupimy. Zwłaszcza że zdarza się, iż niektórzy są bardzo wybredni – tyczy się to w szczególności najmłodszych.
W Monako nawet restauracje są na swój sposób niezwykłe. Co do serwowanych dań, zainteresowani mogą liczyć na przepyszne i tradycyjne potrawy – potrawy, które inspirowane są kuchnią francuską i włoską. Warto również mieć świadomość tego, że kuchnia Monako jest naprawdę bogata – a to sprawia, że kulinarna podróż jest fascynująca.
Gnocchi
Naszą kulinarną podróż zaczynamy właśnie od tego, co włoskie – co powiesz na gnocchi? Chodzi o podłużne kluski, które można określić popisowym daniem kuchni włoskiej. Wiele osób pewnie teraz zastanawia się nad tym, z czym te kluski są, ale sprawa nie jest taka prosta. Kluczowe znaczenie ma region – riccota, szpinak, świeże pesto – to wszystko może znaleźć się w naszych kluskach. W Monako najczęściej mamy do czynienia z aksamitnym sosem maślanym lub świeżymi rybami wspartymi dodatkiem sosu pomidorowego i czerwonego wina.
Jedno danie, ale różne wersje – dzięki temu gnocchi za każdym razem można odkrywać na nowo.
Brandamincium
Barbagiuan to bez wątpienia jedno z popisowych monakijskich dań. Chodzi o gotową rybę podawaną z lokalnymi warzywami. Główny składnik to solony dorsz gotowany w sosie śmietanowym z dodatkiem cebuli i czosnku. Tak przygotowana potrawa powoduje, że trudno zatrzymać się na zjedzeniu jednego kawałka. Danie to podaje się na Boże Narodzenie, jak i przed Wielkanocą, w Wielkim Tygodniu lub podczas Wielkiego Postu.
Stocafi
Stocafi to określenie gulaszu rybnego przygotowanego z suszonego dorsza gotowanego w wytrawnym czerwonym winie. Całość okraszona jest sosem pomidorowym, cebulą i czosnkiem. Dodatkowo do zupy na koniec wrzuca się świeże czarne oliwki. Barbagiuan jest świetnym przykładem tego, że stworzenie czegoś zniewalającego wcale nie wymaga jakiegoś skomplikowanego przepisu. Warto też wiedzieć, że mowa o potrawie, którą chętnie podaje się w trakcie rodzinnych czy też przyjacielskich spotkań. Ponadto często dodaje się wtedy świeży chleb.
Barbagiuan
Jeżeli jesteś osobą, która podąża za popularnością, to znaczy, że czas poznać Barbagiuan. Z pełnym przekonaniem można powiedzieć, że jest to najbardziej znana potrawa w Monako. Można wręcz usłyszeć o tym, że jest to danie narodowe. Dobrze też mieć pojęcie o tym, że mowa o pierożkach, z którymi związana jest interesująca legenda. Pewien mężczyzna (Jan) nie miał przy sobie sosu do Ravioli i w związku z tym zdecydował się na wykorzystanie botwiny, pora i ricotty. Potem wszystko zostało usmażone na głębokim tłuszczu.
Interesujące jest też to, że mamy do czynienia z potrawą, która doczekała się swojego dnia! Każdego roku w Monako 19 listopada to święto Barbagiuan. Jest to dzień, kiedy tymi pierożkami objada się całe księstwo. Na co dzień pierożki te podawane są na przystawkę.
Pan bagnat
Czy kanapka musi być zwykłą przekąską? Nic bardziej mylnego, czego świetnym przykładem jest pan bagnat. Kanapka ta to po prostu nadzienie przepełnione różnego rodzaju smakami. Z jednej strony jest anchois, natomiast z drugiej mamy oliwę i sok pomidorowy. Ponadto wszystko podawane jest w świeżym, chrupiącym chlebie. Jak to często bywa, można pomyśleć o pewnych modyfikacjach – nic nie stoi na przeszkodzie, aby w środku znalazło się dowolne warzywo. Pan bagnat to świetna propozycja w przypadku pikników czy długich lunchów.
Socca
Socca to z kolei popularnych placek pochodzący z Nicei. Placek ten powstaje z mąki ciecierzycy, wody i oliwy. Na koniec wszystko musi zostać przysmażone na patelni. Warto również zapamiętać, że właściwie przygotowana socca jest kremowa w środku i chrupka na zewnątrz. Placek ten powinno się podawać z oliwkami i zieloną sałatą.
Fougasse
Fougasse to świeży placek, w przypadku którego można wykorzystać absolutnie wszystko. Jedni stawiają na zioła, inni na oliwki – tak naprawdę jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Pieczywo bogate w smaku i jednocześnie bardzo gęste. Fougasse może posłużyć do wybierania resztek sosu z talerza po zakończonym posiłku.
Gdzie zjeść?
Osoby zainteresowane monakijskimi smakami nie powinny narzekać. Uczta dla podniebienia po prostu gwarantowana. Trzeba też jednak wiedzieć, gdzie można coś zjeść. Zwłaszcza że ceny w Monako mogą okazać się dość problematyczne. Niemniej nie oznacza to jednak tego, że nie można znaleźć miejsc, w których ceny są na przyzwoitym poziomie. Warto też zastanowić się nad tym, czy czasem nie byłoby dobrze pozwolić sobie na odrobinę luksusu.
Huit & Demi
Jednym z ciekawych miejsc jest Huit & Demi. Restauracja ta słynie z tego, że w ofercie można znaleźć lokalne dania. Nie należy raczej nastawiać się na to, że będzie tanio, ale wysoka jakość jest niezaprzeczalna – a to w tym wszystkim ma największe znaczenie.
Cooks
Cooks to z kolei przyjemne bistro, w którym dominują dania na wynos. Wszystko przygotowywane na miejscu i co równie istotne, wykorzystywane składniki są świeże. W ofercie można znaleźć dania mięsne, sałatki, makarony czy nawet pizzę.
Foodhall
Foodhall to nic innego jak liczne stoiska, na których nie brakuje dobrego jedzenia. Jedzenie przepyszne i co równie istotne, wybór jest naprawdę spory.
Jedzenie w Monako – nic tylko się delektować?
Jeżeli podczas pobytu w Monako chcesz zaznać monakijskiego jedzenia, warto zainteresować się tym, co znajduje się w ofertach restauracji, bistr czy stoisk. Oferta jest naprawdę zróżnicowana, ale jedno jest niezmienne – wszędzie jest naprawdę smacznie. Pewien minus mogą stanowić ceny, aczkolwiek jest to problem, z którym jak najbardziej można sobie poradzić. Wbrew pozorom nie zawsze jest drogo. Ponadto nie możemy zapomnieć, że te wszystkie smaki są tak naprawdę uzupełnieniem. Uzupełnieniem luksusu, czekających atrakcji czy pięknych krajobrazów. Pobyt w Monako to uczta dla ducha, ale i ciała.